Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Bara
hobbit
Dołączył: 11 Cze 2006
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: wrocław
|
Wysłany: Wto 18:28, 13 Cze 2006 Temat postu: wspomienia z obozow |
|
|
macie jakies fajne wspomienia z obozow? ja naprzyklad nigdy nie zapomne moje sternika z kursu zeglarskiego;D i nasz lodz aragorn! pamietam tez siwetna zabawe w lesie;) trzeba bylo sie nameczyc by powrocic do obozy a jak wy wspominacie obozy?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
mag
trol
Dołączył: 13 Cze 2006
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: buh,buh
|
Wysłany: Wto 18:40, 13 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
rodzika jeży spacerująca na halince i wydająca dziwne odgłosy o 3.35 (miałam wartę),prawie zdeptałam małe jeżyki:D
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Angi
niewiadomoco
Dołączył: 11 Cze 2006
Posty: 70
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: wroclaw
|
Wysłany: Wto 20:36, 13 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
a nam zwineli dz w nocy, bo ktos spal na wachcie zamiast pilnowac... ale to nie bylam ja
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
snowboard
trol
Dołączył: 11 Cze 2006
Posty: 60
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z kolana
|
Wysłany: Wto 22:48, 13 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
a ja pamietam jak roland zasal i sie nie obudzil jak nim trzeslismy w ogole, szturchalismy itp... ach te wachty na halince i dres, jak sie bal wachty w porcie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mag
trol
Dołączył: 13 Cze 2006
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: buh,buh
|
Wysłany: Śro 9:04, 14 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
dres?czyżby nasz kochany buła?grrr...wyciągał nam śledzie od namiotu przed tymi wielkimi burzami,poprostu zdolny chłopak chociaż wesoło było też na chrzcie,właśnie z Bułą!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Klameczka
hobbit
Dołączył: 11 Cze 2006
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Śro 11:15, 14 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Ja pamietam jak chłopaki w nocy przyszli do nas i zaczeli się nas pytać gdzie jest dzwon=P a my nie wiedziałyśmy o co chodzi =] Potem zaczeliśmy grać w karty=) ale i tak w łazienkach bylo najlepiej:D "Moje pośladki są jędrne i gładkie=P" Buziole=*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
EKilometr
Administrator
Dołączył: 11 Cze 2006
Posty: 67
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: mama urodziła:p
|
Wysłany: Śro 12:36, 14 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Betonowy Prosiak ^^
A ja pamiętam, jak się z Madzią całowałyśmy pastądo zębów w łazience. Tj podczas mycia zębów z pastą buzi buzi
hahah I tak powstała nasza miłość :*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mag
trol
Dołączył: 13 Cze 2006
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: buh,buh
|
Wysłany: Śro 18:27, 14 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
hahahah,faktycznie tak było! pamiętam jak się wszyscy na nas patrzyli wtedy... ale pamiętam także jak gdziekolwiek chciałam się ruszyć biegła za mną taka Emilka:* i wołała-"Madziu!!!Mogę Cię pomiziać?!"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
swierzop
niewiadomoco
Dołączył: 11 Cze 2006
Posty: 71
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z przed kompa
|
Wysłany: Śro 21:03, 14 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
a ja najlepije wspominam Zbigniewe!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
lodzio_miodzio
trol
Dołączył: 12 Cze 2006
Posty: 61
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Czw 0:54, 15 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Zbigniewa rulez a pamietam,jak trzepnęłam snowboarda w twarz haha to było boskie... i niechcący... ale znakomicie wycelowałam
albo eszcze pamietam latające koty nad moim namiotem
i... oststna moją wartę... wszyscy inni pouspiali - w porcie...koło bramy...a ja iedna,na halice,bylam 2,5 h! i musiałam wszytsich budzić...lączenie z półłysym marcinem (nie o Snowa chodzi,mimo ze teraz on jest półłysy)
i jeszcze pamieta,jak mnie Pokemon nosil zapamietalam,bo czulam sie skrepowana i jeszce pamietam jak sie oblewalam z Kuba i Adrianem wodą na DZcie i jak moczylam glowe w wodzie,za pozwoleniem Agaty,która myslala ze zamocze tylko chustke...
I te odpały z Magdą i innymi ahh... iech w tym roku tez tak będzie
a niemilo zapamietalam tego wachtowego na K.. który mi kazal wyjsc na srodek,bo mialam chustke na podniuesieniu bandery :/ blee;p a to bylo niechca cy!
oż,akie to długoie... a moge wypisac wiecej ^^
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mag
trol
Dołączył: 13 Cze 2006
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: buh,buh
|
Wysłany: Czw 10:00, 15 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
taaak,Zbigniewa rlz! i bitwa morska,kiedy załoga Agaty miała większą bitwę między sobą,a nie z innymi załogami i skromni wikingowie z załogi Oskara i keczap!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Angi
niewiadomoco
Dołączył: 11 Cze 2006
Posty: 70
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: wroclaw
|
Wysłany: Czw 12:16, 15 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Na bitwie morskiej pamietam jak mialam wioslowac na DZ i zrobilam sobie przerwe bo sie zmeczylam i Olo wzial zanurzyl wiadro w wodzie i wylal mi to wszystko na glowe ... bylam caala mokra
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mag
trol
Dołączył: 13 Cze 2006
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: buh,buh
|
Wysłany: Czw 16:52, 15 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
bo to bitwa morska
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
EKilometr
Administrator
Dołączył: 11 Cze 2006
Posty: 67
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: mama urodziła:p
|
Wysłany: Czw 22:21, 15 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
ja bym jeszcze dodałą: i Olo
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shaman
pikaczu
Dołączył: 11 Cze 2006
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Z Wrocka:)
|
Wysłany: Pią 8:13, 16 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
A ja pamiętam jak się mój namiot skumał z tymi laskami co akurat byłu na wahcie, i przez 4 godziny w nocy(chyba pomiędzy pierwsza a czwartą) biegalismy i przenosiliśmy optymisty do obozu wszystkie namioty miały swojego optymista . I jeszcze takiego panopka drewnianego co stoi przed pałacykiem zazwyczaj od frontu(wazył drań z 70kilo :p ) ulozylismy pod dzwonem i stal na warcie z obstawa krasnali :p . A jakie mieli ludzie jak wychodzili przed namiot a tu Optymist <hahaha>
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|